Tym razem serwis Rotten Tomatoes wybrało ponad dwadzieścia naprawdę nieudanych tytułów związanych ze znanymi filmami fantasy.
Popularny serwis Rotten Tomatoes zaprezentował już wiele rankingów, spośród których zdecydowana większość wydaje się, cóż, dyskusyjna. Nic dziwnego - owe zestawienia układane są zazwyczaj na podstawie stosunku recenzji pozytywnych do negatywnych wyrażonego w procentach; biorąc pod uwagę ogrom czynników, które nie są w tym wypadku w ogóle brane pod uwagę (jak choćby nieraz znaczna różnica w sumach wszystkich recenzji czy fakt, że ocena pozytywna zaczyna się zazwyczaj w okolicach 6/10, co jednak nie oznacza jeszcze naprawdę udanego filmu), finalnie podobne rankingi pozostawiają wiele do życzenia. Nie wspominając już o tym, że niektóre filmy zwyczajnie ciężko ze sobą zestawić i choć mogą stanowić arcydzieła w swoich (pod)gatunkach, to wektorów porównań jest tak wiele, że uszeregowanie ich na jakiejkolwiek liście jest nieraz po prostu pozbawione sensu.
Tym razem mamy jednak do czynienia z nieco innym przypadkiem. Serwis wybrał filmy, których nie szereguje, a po prostu wymienia na liście, z którą naprawdę ciężko się nie zgodzić - przynajmniej w większości przypadków. A są to najgorsze sequele (oraz prequele, sidequele, spin-offy, etc.) filmów fantasy. Dorzucilibyście coś do tej listy?
Najgorsze sequele filmów fantasy wg Rotten Tomatoes:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h