Acer Predator CG437KP wyróżnia się na tle konkurencji przede wszystkim swoim rozmiarem. To nie jest mały, filigranowy wyświetlacz, który bez problemu zmieści się na małym biureczku. To 43-calowa bestia, zastawiająca cały kącik gamingowy. I jak przystało na sprzęt w takim rozmiarze, wyposażono go w matrycę pracującą w rozdzielczości 4K. Predator CG437KP został opracowany z myślą o konkretnej grupie odbiorczej – to gadżet, który ma zadowolić przede wszystkim graczy. Jego matryca charakteryzuje się odświeżaniem rzędu 144 Hz, dzięki czemu uprzyjemni zabawę z najbardziej wymagającymi tytułami, jest także kompatybilna z technologią Adaptive-Sync, co pozwoli zsynchronizować ją z częstotliwością pracy karty graficznej, eliminując tym samym efekt tzw. rwania obrazu. Inżynierowie Acera zadbali także o jakość wyświetlanych kolorów, matryca Predatora CG437KP pokrywa 90% przestrzeni barwnej DCI-P3. Dzięki temu kolory mają charakteryzować się wysokim poziomem nasycenia. Monitor uzyskał także certyfikat VESA DisplayHDR 1000, który ma gwarantować, że barwy wyświetlają się, tak, jak życzyliby sobie tego twórcy poszczególnych gier. Ale choć to typowo gamingowy sprzęt, powinien sprawdzić się również w roli małego telewizora do salonu. Acer ma szereg podstawowych złącz (3 porty HDMI, złącze USB-C oraz DisplayPort) oraz czujnik światła, który automatycznie dopasuje poziom jasności matrycy do warunków oświetleniowych panujących w pomieszczeniu. Jest tu także czujnik ruchu, który pomoże wygasić monitor, kiedy na dłużej się od niego oddalimy i automatycznie odpali go ze stanu wstrzymania, gdy wykryje użytkownika. Za taki sprzęt trzeba oczywiście zapłacić znacznie więcej niż za dwudziestokilkucalowe monitory. Acer wycenił Predatora CG437KP na 4999 zł, monitor trafi do sprzedaży na początku grudnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj