Przejęcie przez Microsoft wszystkich aktywów Activision-Blizzard, to jedna z głośniejszych biznesowych transakcji w świecie gier w ostatnich latach. Teraz prezes tego koncernu, Bobby Kotick, w jednym z wywiadów przyznał, że Microsoft nie był opcją pierwszego wyboru dla zarządu. Początkowo rozważano sprzedaż firmy innym podmiotom. W pierwszej kolejności myślano o połączeniu się z Electronic Arts. Po dogłębnej analizie uznano jednak, że EA jest za małe.
Sądzę, że nawet jeśli połączylibyśmy się z EA, nie dałoby to nam tego, co potrzebne, by ruszyć do przodu. Do tego potrzebowaliśmy dużego partnera - mówi Kotick cytowany przez serwis VentureBeat.
Nieoficjalne doniesienia Agencji Bloomberga z kolei mówiły, że trwały także rozmowy z Metą, czyli właścicielem Facebooka. Jak się okazało, i tutaj nie udało się dojść do porozumienia, więc ostatecznie stanęło na Microsofcie. Podobno z takiego układu nie do końca zadowolony jest Bobby Kotick. Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj