Adam Driver jest jedną z gwiazd 31. edycji festiwalu Energa Camerimage, który dwa dni temu rozpoczął się w Toruniu. Aktor w trakcie wydarzenia odebrał specjalną nagrodę, jak również przedstawił publiczności swój najnowszy film, Ferrari, który bierze udział w konkursie głównym. Sęk w tym, że o Driverze jest teraz w Polsce głośno nie tylko z racji ekranowego występu - w wulgarny sposób zwrócił się on bowiem do jednego z uczestników festiwalu, który miał problem z pewnym elementem pokazanej w Toruniu produkcji.  Wczoraj w czasie odbywającej się po pokazie filmu Ferrari sesji Q&A z Driverem siedzący na sali widz zadał 39-latkowi następujące pytanie:
Co sądzisz o scenach wypadków samochodowych? Wyglądały dla mnie dość surowo, drastycznie i - muszę to przyznać - tandetnie. 
Pytanie to zdecydowanie wyprowadziło aktora z równowagi. Driver odpowiedział na nie tak:
Pier... się, nie wiem. Następne pytanie. 
Spójrzcie sami: https://twitter.com/adamdrivercentl/status/1723692294233272607  Publiczność zareagowała na całą sytuację śmiechem. Jak raportuje jednak "Daily Mail", część z uczestników spotkania miała narzekać na zachowanie Drivera, przekonując, że ten wydawał się "znudzony i niegrzeczny" - po samej sesji rzekomo zniknął bez słowa. Tej wersji zdarzeń nie potwierdzają jednak obecni na miejscu dziennikarze. 

Adam Driver - ranking wszystkich filmów z udziałem aktora wg Rotten Tomatoes

fot. Warner Bros.
+20 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj