Wonder Woman mogła dostać serial w 2011 roku. Za sterami stanął David E. Kelley (Wielkie kłamstewka), a superbohaterkę zagrała Adrianne Palicki. W tej wersji Diana mieszkałaby w Los Angeles i byłaby szefową wielkiej korporacji Dianą Themyscirą, która sprzedaje towary związane z Wonder Woman, a pieniądze wykorzystywałaby do finansowania walki ze złem. Prowadzi ona też życie prywatne jako Diana Prince, która nosi okulary, ma kota i lubi oglądać komedię romantyczne. Telewizja NBC nie była przekonana do tej wizji. W nowym wywiadzie Adrianne Palicki wspomina, że było to najstraszniejsze i zarazem najlepsze doświadczenie w jej życiu. Zwłaszcza, że nałożenie kostiumu Wonder Woman było dla niej jak spełnienie marzenia. Podobało się jej jednak, że Kelley świetnie napisał tak naprawdę trzy różne postacie, które grała. Łączyła je wrażliwości i poczucie izolacji.
- To było straszne, że nie zamówili sezonu. Ten projekt był ogromny. Odnoszę wrażenie, że gdyby powstał jakieś dwa lata później, zamówienie byłoby formalnością - wyjaśnia.
Zdradziła też swoje przemyślenia na temat Wonder Woman w wykonaniu Gal Gadot.
- Świetnie jest zobaczyć tę postać na ekranie, ponieważ jest ona bardzo ważna dla młodych dziewczynek. Ta superbohaterka zmieniła moje życie - mówi Palicki.
Poza Wonder Woman z 2011 roku, potem był plan na stworzenie serialu Amazons związanego z tą superbohaterką, ale również poległ na etapie realizacji pilota. Co ciekawe, w projekcie Palicki jedną z ról miał Pedro Pascal, którego zobaczymy w Wonder Woman 1984. Zobaczcie fragmenty pilota niezrealizowanego serialu, którego swego czasu wyciekły do sieci.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj