W pierwszej kolejności Murphy odniósł się do pojawieniu się w serialu amerykańskiej wokalistki rockowej Stevie Nicks. - Stevie zagra samą siebie. Fiona za wszelką cenę będzie chciała pozostać Najwyższą i utrzymać się przy życiu. Poprosi Misty Day o przysługę, a w zamian dostarczy jej piosenkarkę udowadniając swoje potężne moce. Wydarzy się to w dziesiątym epizodzie, zaraz po naszym powrocie do ramówki, po zimowej przerwie - powiedział twórca American Horror Story: Coven.
Murphy odniósł się również do debiutu Danny'ego Hustona w roli The Axemana. - Jak widzieliście na końcu odcinka, szykuje się bardzo dorosły, dojrzały romans razem z Fioną. W dalszej części sezonu cały serial stanie się jeszcze bardziej mroczny, widać to choćby po odważnym postępowaniu Zoe i jej obcowaniu z duchami.
Twórca American Horror Story: Coven dodał również, że kolejny odcinek będzie kluczowy dla Madison. - Ona wciąż jest martwa. Nic nie czuje, jest niezadowolona, a w jej głowie nie ma zupełnie nic. Szybko staje się bezwzględna i zapragnie zemsty na tej, która ją zabiła, czyli na Fionie. Murphy dodał również, że niebawem zobaczymy w jaki sposób Hank został zatrudniony przez Marie (w formie retrospekcji), a także dowiemy się, czy Cordelia będzie w stanie dzięki swojemu szóstemu zmysłowi dojrzeć, że jest łowcą czarownic.