Jak podaje portal Variety, Netflix stał się obiektem zainteresowania inwestorów po tym, gdy świat obiegły informacje na temat utraty subskrybentów. Przypomnijmy, że platforma pierwszy raz od 2011 roku zanotowała taki spadek. W pierwszym kwartale straciła 200 tysięcy widzów. Szacuje się, że w drugim kwartale ta liczba dojdzie do 2 milionów. W środę pojawiły się nowe notowania akcji, które spadły o 35,1%. To najgorszy wynik od stycznia 2018 roku.
Całkowita wartość papierów wartościowych spadła o 54 miliardy dolarów. Co więcej, w tym roku akcje Netflixa spadły już o ponad 60%.
Swoich wszystkich akcji pozbył się największy udziałowiec w firmie. Jak donosi Bloomberg, Bill Ackman z Pershing Square Capital Management ujawnił w środę, że jego fundusz sprzedał 3,1 mln akcji spółki. Akcje te – wyceniane na ponad 1 mld dolarów przed ostatnim raportem Netflixa dotyczącym relacji inwestorskich – straciły na wartości ponad 430 mln dolarów.
Co zrobi Netflix?
Netflix zapowiedział już walkę z dzielonymi kontami. Rozważa też wprowadzenie tańszego abonamentu z reklamami. Reed Hastings, szef platformy, chce, by subskrybenci mieli wybór. Tańsza opcja pozwoli korzystać z serwisu osobom, których nie byłoby stać na droższą subskrypcję.