Już za kilka miesięcy Nvidia może stracić największą kartę przetargową w walce o klientów z branży gamingowej. Według przecieków już na początku przyszłego roku możemy poznać karty graficzne od AMD obsługujące ray tracing.
Sprzętowa obsługa technologii śledzenie promieni świetlnych to kluczowa przewaga Nvidii nad AMD w sektorze gamingowym. I nawet jeśli obecnie z ray tracingu skorzystamy wyłącznie w kilku grach, przedstawiciele Nvidii mogą chwalić się, że tylko ich sprzęt pozwoli odpalać najbardziej wymagające gry w najwyższej jakości. A taka pozycja monopolisty nigdy nie jest dobra – po pierwsze odbiera klientom możliwość wyboru platformy, po drugie pozwala windować monopoliście ceny topowego sprzętu.
Jeśli wierzyć najświeższym plotkom z branży, wkrótce sytuacja na rynku może ulec zmianie. Użytkownik Wjm47196 z serwisu Chiphell stwierdził, że pozyskał od dobrze poinformowanych osób z branży gamingowej zapewnienie, że nowe karty graficzne AMD RDNA pozwolą korzystać z technologii ray tracingu. I jeśli wierzyć tym przeciekom, wspomniane podzespołu poznamy już na początku przyszłego roku w trakcie targów CES 2020 w Las Vegas.
am
Na razie warto podejść do tych plotek z odpowiednim dystansem, ale wprowadzenie ray tracingu do kart od AMD jest wyłącznie kwestią czasu. W końcu przyszła generacja konsol ma obsługiwać tę technologię, a jak wiadomo, będzie bazowała na podzespołach od tej korporacji.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h