- Gdy po raz pierwszy pojawiłem się na planie, nie wiedziałem nic o tym, jak ta postać będzie wyglądać. Kiedy zaczęliśmy nad nią pracować, J.J. Abrams miał kilka pomysłów na to, jak Snoke powinien wyglądać, ale postać ta nie była całkowicie uformowana - cała reszta wynika z naszych dyskusji oraz mojej gry.Wygląda więc na to, ze szkice, które mogą pokazywać wczesny projekt Snoke'a mogą zupełnie nie odzwierciedlać wyglądu bohatera w gotowym filmie. Andy Serkis też dokładniej opisał swoją postać.
- Supreme Leader Snoke jest enigmatyczną postacią, dziwnie wrażliwą, ale także bardzo potężną w tym samym czasie. Oczywiście, ma jakiś wielki plan. W przeszłości wiele wycierpiał. Jak mówiłem, jest w nim dziwna wrażliwość, która przeczy jego wielkiemu planu. To nowa postać w uniwersum choć doskonale ona wie, co działo się wcześniej i to w naprawdę w dużym stopniu.Zobacz także: [QUIZ] Rozpoznaj serial na podstawie zdjęcia Pomimo tego, że Abrams powrócił w Star Wars: The Force Awakens do praktycznych efektów specjalnych to Andy Serkis nie zagrał swojej postaci w charakteryzacji i z protezami. To w całości technologia motion capture.
- Nie ma takiej możliwości. Jego wielkość jest jednym z powodów. Mój bohater jest duży. Ale także sama jego twarz - nie zrobiłbyś tego z prostetykami. To niemożliwe. Snoke ma charakterystyczną, niepowtarzalną twarz, której nie dałoby się zrobić za pomocą zwykłej charakteryzacji.W sieci pojawiły się także interesujące plakaty. Jeden z nich to oficjalny poster, który pojawi się w kinach IMAX. Drugi z nich, choć nieoficjalny, nawiązuje do klasycznych plakatów i prezentuje się absolutnie znakomicie. Zobaczcie sami.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj