Anna Camp, amerykańska aktorka, podzieliła się na swoim Instagramie swoim zdjęciem, na którym ma założoną maseczkę ochronną. W opisie pod fotografią można przeczytać, że w czerwcu zachorowała na COVID-19, ale chorobę zwalczyła i ma już negatywny wynik testu. Camp wskazuje, że była bardzo chora przez trzy tygodnie, tracąc w tym czasie zmysł węchu i smaku. Aktorka zapewnia, że przez cały okres pandemii nosiła maseczkę i używała środków dezynfekujących. Jednak, gdy obostrzenia zostały zluzowane zdecydowała się jeden raz nie zabrać ze sobą maseczki ochronnej do miejsca publicznego. Uważa, że wtedy nastąpiło zakażenie, które wywołało objawy bardziej zaostrzone niż przy zwykłej grypie. Anna Camp po miesiącu od zarażenia wciąż odczuwa skutki choroby. Dalej dają jej się we znaki gorączka, nudności, zawroty głowy, skrajne zmęczenie i zatkane zatoki. Węch i smak wrócił jej tylko w 30 procentach. Przyznaje, że miała szczęście i nie umarła. Aktorka znana z serii Pitch Perfect apeluje o noszenie maseczek, które chronią przed zarażaniem się nawzajem, co może spotkać każdego i wszędzie. Poniżej możecie przeczytać cały wpis na Instagramie aktorki: https://www.instagram.com/p/CC6f8rcAnY8/?utm_source=ig_web_copy_link Anna Camp mogliśmy niedawno oglądać w serialu Perfect Harmony, a także w filmach Gołąbeczki i Desperados.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj