Michael Douglas, czyli Hank Pym w MCU obecnie promuje swój serial Franklin. W rozmowie z The View rozwinął swoją wypowiedź na temat tego, że jego postać powinna zostać uśmiercona w Ant-Manie 3. To była jego prośba skierowana do twórców i producentów filmu i - chociaż na pewnym etapie pracy nad scenariuszem jego śmierć była wpisana w historię - ostatecznie do niej nie doszło.

Ant-Man 3 - śmierć Hanka Pyma.

Michael Douglas chciał wielkiej i poważnej śmierci.
- Powiedziałem im, że chcę poważnej śmierci z wszystkimi fajerwerkami efektów specjalnych. Musi być jakiś fantastyczny sposób, w którym zmniejszam się do wielkości mrówki i eksploduję. Chcę zobaczyć te wszystkie efekty specjalne. O tym rozmawialiśmy przy ostatnim filmie, a teraz nie sądzę, abym jeszcze się tam pojawił.
Marvel
Swego czasu scenarzysta Jeff Loveness ujawnił, że w tekst była wpisana jego śmierć. Miał umrzeć, a potem w jakiś sposób jego świadomość miała przetrwać poprzez mrówki. Miał je kontrolować jakby był umysłem roju mrówek. Pomysł został odrzucony przez Marvela. Przypomnijmy, że Ant-Man 3 był też klapą finansową. 476 mln dolarów przy budżecie 275 mln dolarów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj