Ant-Man 3 - Michael Douglas chciał uśmiercenia postaci. Miał pomysł, jak powinien zginąć
Ant-Man 3 to jeden z najbardziej krytykowanych i nielubianych filmów MCU. Okazuje się, że gwiazda tej produkcji otwarcie chciała śmierci swojej postaci. Dlaczego nie wyszło?
Ant-Man 3 to jeden z najbardziej krytykowanych i nielubianych filmów MCU. Okazuje się, że gwiazda tej produkcji otwarcie chciała śmierci swojej postaci. Dlaczego nie wyszło?
Michael Douglas, czyli Hank Pym w MCU obecnie promuje swój serial Franklin. W rozmowie z The View rozwinął swoją wypowiedź na temat tego, że jego postać powinna zostać uśmiercona w Ant-Manie 3. To była jego prośba skierowana do twórców i producentów filmu i - chociaż na pewnym etapie pracy nad scenariuszem jego śmierć była wpisana w historię - ostatecznie do niej nie doszło.
Ant-Man 3 - śmierć Hanka Pyma.
Michael Douglas chciał wielkiej i poważnej śmierci.
Swego czasu scenarzysta Jeff Loveness ujawnił, że w tekst była wpisana jego śmierć. Miał umrzeć, a potem w jakiś sposób jego świadomość miała przetrwać poprzez mrówki. Miał je kontrolować jakby był umysłem roju mrówek. Pomysł został odrzucony przez Marvela.
Przypomnijmy, że Ant-Man 3 był też klapą finansową. 476 mln dolarów przy budżecie 275 mln dolarów.
Źródło: comicbook.com
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1977, kończy 47 lat