Ant-Man 3 - Michael Douglas chciał uśmiercenia postaci. Miał pomysł, jak powinien zginąć
Ant-Man 3 to jeden z najbardziej krytykowanych i nielubianych filmów MCU. Okazuje się, że gwiazda tej produkcji otwarcie chciała śmierci swojej postaci. Dlaczego nie wyszło?
Ant-Man 3 to jeden z najbardziej krytykowanych i nielubianych filmów MCU. Okazuje się, że gwiazda tej produkcji otwarcie chciała śmierci swojej postaci. Dlaczego nie wyszło?

Michael Douglas, czyli Hank Pym w MCU obecnie promuje swój serial Franklin. W rozmowie z The View rozwinął swoją wypowiedź na temat tego, że jego postać powinna zostać uśmiercona w Ant-Manie 3. To była jego prośba skierowana do twórców i producentów filmu i - chociaż na pewnym etapie pracy nad scenariuszem jego śmierć była wpisana w historię - ostatecznie do niej nie doszło.
Ant-Man 3 - śmierć Hanka Pyma.
Michael Douglas chciał wielkiej i poważnej śmierci.

Swego czasu scenarzysta Jeff Loveness ujawnił, że w tekst była wpisana jego śmierć. Miał umrzeć, a potem w jakiś sposób jego świadomość miała przetrwać poprzez mrówki. Miał je kontrolować jakby był umysłem roju mrówek. Pomysł został odrzucony przez Marvela.
Przypomnijmy, że Ant-Man 3 był też klapą finansową. 476 mln dolarów przy budżecie 275 mln dolarów.
Źródło: comicbook.com




naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1971, kończy 54 lat
ur. 1943, kończy 82 lat
ur. 1985, kończy 40 lat
ur. 1970, kończy 55 lat
ur. 1979, kończy 46 lat

