Raz na kilka lat Apple przeprowadza gruntowne odświeżenie niektórych spośród swoich produktów. Pod koniec 2019 roku proces ten przeszedł 16-calowy MacBook Pro, dlatego tylko kwestią czasu pozostawało to, kiedy na lifting zasłuży jego mniejsza, 13-calowa wersja. Według analityka rynkowego Ming-Chi Kuo na odświeżoną wersję małego Pro nie będziemy musieli zbyt długo czekać. Kuo wielokrotnie trafnie przewidział ruchy korporacji, dlatego należy uznać go za wiarygodne źródło plotek na temat nowości od Apple. Według niego w tym roku firma z Cupertino może zastąpić 13-calowego MacBooka Pro nieco większym, 14,1-calowym modelem, który zostanie wyposażony w matrycę typu miniLED. Dzięki niej wyświetlany obraz będzie charakteryzował się m.in. lepszym kontrastem czy szerszą paletą barw. Dzięki temu lepie sprawdzi się w roli narzędzia do oglądania filmów czy pracy z aplikacjami graficznymi. Niestety, Kuo milczy na temat pozostałych szczegółów dotyczących nowej wersji małego MacBooka Pro. Nie stroni za to od spekulacji na temat innych urządzeń Apple, które w jeszcze w tym roku mogą zostać wzbogacone o wyświetlacz typu miniLED. Analityk sugeruje, że firma może wprowadzić taką matrycę również do 16-calowego MacBooka Pro, iPada, iPada mini, 12,9-calowej wersji iPada Pro oraz do iMaca Pro. Wielką niewiadomą pozostają także potencjalne daty premiery poszczególnych sprzętów. Kuo ujawnił jedynie, że iMac Pro z matrycą miniLED mógłby zadebiutować w czwartym kwartale tego roku. Nie precyzuje za to, kiedy możemy spodziewać się odświeżenia innych wymienionych tu urządzeń. Do tych informacji warto oczywiście podchodzić ze sporym dystansem. Choć Kuo cieszy się dużą wiarygodnością w branży, nie można wykluczyć, że część spośród jego analiz w finalnym rozrachunku okaże się błędna. O tym jednak przekonamy się dopiero pod koniec roku, po zamknięciu ostatniej konferencji Apple w 2020 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj