Aquaman – Jason Momoa zaspoilerował finał? Przecież i tak go znamy

Za nami premiera pierwszego zwiastuna filmu Aquaman. Wiemy już, że oś fabularna będzie zbudowana wokół rywalizacji tytułowego bohatera i jego brata, króla Orma, o tron podwodnego królestwa Atlantydy. Teraz Jason Momoa udzielił wywiadu, w którym mógł nieświadomie zdradzić zakończenie nadchodzącej produkcji DCEU:

To naturalnie jego (Aquamana - przyp. aut.) pełna geneza. Widzieliśmy go w filmie Justice League - to były jakieś dwie minuty jego życia, krótkie wyjaśnienie, skąd pochodzi. (...) Kiedy był małym chłopcem, miał te moce i nie doskonalił ich. To więc dla niego podróż, w której celem jest zostanie królem. W ostatnim ujęciu filmu zobaczycie, jak staje się kimś, kim przeznaczone było mu zostać.

Innymi słowy: Momoa najwidoczniej zdradza, że w ostatnim ujęciu produkcji jego Aquaman zasiądzie na tronie Atlantydy - najprawdopodobniej w swoim klasycznym stroju, który pojawił się już w drugim materiale wideo z filmu, niezaprezentowanym jeszcze w sieci. Problem polega na tym, że traktowanie słów aktora w kategoriach spoilerów wydaje się nadużyciem. Arthur Curry niemalże przez całą swoją komiksową historię był władcą Atlantydy, a w dodatku seria zabawek promujących obraz James Wan może wskazywać na obecność ikonicznego kostiumu herosa na ekranie.

Zobacz galerię