Byłem oczywiście wniebowzięty. Miałem wrażenie, że jedynym sposobem, aby go dogonić, było jego potknięcie się. To było podejście psychologiczne. To jest cała prawda o Hollywood, gdy "zawsze jesteś tak dobry, jak twój ostatni film". Poczułbym się w porządku, "gdyby Sly się potknął"…
Komedia Stój, bo mamuśka strzela rzeczywiście okazała się nieudanym projektem, który spotkał się z ogromną krytyką, choć zarobiła na całym świecie 72 miliony dolarów. Mimo to nie zapadł w pamięć tak, jak średnie Gliniarz w przedszkolu czy Bliźniacy.
Przyszliśmy wraz z pewną epoką. Filmy się zmieniały – nie było czegoś takiego jak prawdziwy film akcji. Był pościg samochodowy, była strzelanina. Nie było akcji, w której powiedziałbyś: "OK, od początku do końca ten facet jest w ruchu. Robi różne rzeczy. On sprawia, że rozgrywa się akcja…". Więc w pewnym sensie rozpoczęliśmy coś, co, jak sądzę, już nie istnieje, a przynajmniej nie istnieje w takim sensie, jak było – coś w rodzaju człowieka przeciwko całemu światu. Teraz to coś więcej, team przeciwko całemu światu.
Na koniec prowadzący program Harvey Levin zapytał się swoich gości, których aktorów umieściliby na "Górze Rushmore filmów akcji" obok własnych wizerunków. Schwarzenegger wybrał Clinta Eastwooda, a Stallone Bruce'a Willisa.
Obecnie aktorzy się przyjaźnią i nawet wystąpili wspólnie m.in. w Niezniszczalnych.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj