Jak informuje portal Deadline, Asia Argento zdecydowała się zapłacić mężczyźnie, który jakiś czas temu oskarżył ją o molestowanie. Mowa o Jimmym Bennetcie, który twierdzi, że do zdarzenia doszło w 2013 roku podczas jego 17. urodzin. 37-letnia wówczas Argento miała uwodzić go w pokoju hotelowym. Szczegóły zdarzenia nie są podane do wiadomości publicznej, jednak mowa o tym, że wśród dowodów znajduje się selfie wykonane przez Argento, na którym widać ją i nastolatka w jednym łóżku. Według zagranicznych portali, aktorka przekaże Bennettowi 380 tysięcy dolarów. Początkowo muzyk żądał kwoty 3.5 mln dolarów, tłumacząc, że zdarzenie doprowadziło go do emocjonalnej ruiny i zaprzepaściło szansę na sukces w branży muzycznej w późniejszych latach z powodu traumy. Koniec końców przyjął jednak ofertę aktorki - doszli do porozumienia, a wspomniane wcześniej zdjęcie ma na jego mocy trafić do niej samej. Ani Bennett ani Argento nie komentują tej sprawy oficjalnie. Przypomnijmy, że Argento jest jedną z aktorek, które opowiadały o swoich doświadczeniach z Harvey Weinstein i które przyłączały się do wspierania ruchu #MeToo.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj