Chuck Palahniuk, autor oryginalnej powieści, na której oparty został film Podziemny krąg Davida Finchera z 1999 roku odniósł się do zmian wprowadzonych przez Chiny.  Kluczowym założeniem chińskiego systemu cenzury filmowej jest to, że przestępcy zawsze muszą zostać ukarani za swoje zbrodnie na ekranie. W związku z tym wycięto kulminacyjną scenę, po czym zastąpiono ją pustym ekranem, na którym widniał komunikat: "Policja szybko zorientowała się w całym planie i aresztowała wszystkich przestępców, skutecznie zapobiegając eksplozji bomby. Po procesie Tyler został wysłany do zakładu dla obłąkanych na terapię psychologiczną. Wypisano go ze szpitala w 2012 roku." Chuck Palahniuk, twórca postaci i historii zamieścił na Twitterze link do swojego newslettera Substack, w którym omawia kontrowersję.
Tyler i gang zostali aresztowani. Bohater został osądzony i skazany na pobyt w zakładzie psychiatrycznym. Jakie to niesamowite. Nie miałbym o tym pojęcia! Sprawiedliwość zawsze zwycięża. Nic nigdy nie eksplodowało.
fot. Materiały Prasowe
Autor udzielił także wywiadu dla TMZ, w którym zaznaczył, że plan w jego powieści również się nie udaje, ale nie z powodu mądrości i kompetencji władz, lecz z powodu awarii jego bomby. Narrator strzela sobie w głowę i budzi się w szpitalu psychiatrycznym, myśląc, że trafił do nieba.
Ironia polega na tym, że Chińczycy wprowadzili zmianę i tym samym wyrównali zakończenie niemal dokładnie z zakończeniem książki - w przeciwieństwie do zakończenia Finchera, które było bardziej spektakularne pod względem wizualnym. W pewnym sensie zbliżyli film do książki.
Pisarz dodał, że widzi ironię w gniewnej reakcji wielu Amerykanów na działania Chin, biorąc pod uwagę, że jego twórczość jest zakazana w wielu miejscach w całych Stanach Zjednoczonych.
fot. Materiały Prasowe
Uważam za naprawdę interesujące, że moje książki są mocno zakazane w całych Stanach Zjednoczonych. System więziennictwa w Teksasie odmawia umieszczania moich książek w bibliotekach. Tak też jest w przypadku wielu szkół publicznych i większości szkół prywatnych. Ale to tylko problem, gdy Chiny zmieniają zakończenie filmu? Od dłuższego czasu znoszę wszelkie zakazy związane z własną twórczością.
Palahniuk wyjaśnił, że całe zdarzenie nie jest czymś nowym w jego karierze, ponieważ jako autor nie ma wpływu na "poddawanie rewizji swoich prac".
Wielu moich zagranicznych wydawców zredagowało powieść w konkretny sposób -  kończy się właśnie tak, jak kończy się film. Mam do czynienia z tego rodzaju korektą od jakichś 25 lat.
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj