Moim zdaniem to jest pewne. Ale dajmy Avengers: Endgame ich chwilę i cieszmy się, że ludzie nadal chodzą do kina.
Cameron uważa, że gdyby Avatar miał zostać ponownie wydany w kinach, stałby się nie tylko przebojem kasowym, ale także przygotowałby widzów na nadchodzące sequele - premiera pierwszego z nich planowana jest na 17 grudnia 2021 r. Jego zdaniem, na takim przypomnieniu oryginału po 10 latach przerwy, seria mogłaby tylko zyskać. Oczywiście nie jest to żaden wymóg - jak mówi producent, Jon Landau:
Jeśli ponowna premiera mogłaby pomóc kontynuacjom, to świetnie. My jednak skupiamy się na sequelach. Nie chodzi o to, by patrzeć wstecz.
W przygotowaniu do nadchodzących kontynuacji czynny udział bierze także obsada. Jak wiemy z zapowiedzi, na ekranie powróci Stephen Lang, który wcielał się w postać Milesa Quaritcha. I choć jego wątek wydawał się zamknięty po pierwszej części, reżyser zostawił mu furtkę na ponowne wejście do fabuły. Lang mówi o swoim powrocie w następujący sposób:
Jim [Cameron - przyp. red.] już lata temu - jeszcze zanim skończyliśmy kręcić Avatara - powiedział mi, że Quaritch ma przyszłość. Wziąłem to z dystansem, obaj byliśmy wtedy po kilku piwach... Ale krótko po premierze Jim wspomniał ponownie, że pułkownik wraca - wtedy już znałem go wystarczająco dobrze, aby wiedzieć, że ma na myśli to, co mówi, i mówi to, co ma na myśli.
Avatar 2 - premiera odbędzie się 17 grudnia 2021 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj