Avengers: Koniec gry to oczekiwany film MCU, do premiery którego pozostało już tylko 10 dni. Produkcja jest owiana tajemnicą i poza faktem, że bohaterowie spróbują ponownie pokonać Thanosa, nie wiemy na jej temat tak naprawdę nic więcej. Aktorzy są zobowiązani, by nie zdradzać żadnych szczegółów fabuły - co się właśnie okazuje, część z nich i miałaby problem by to zrobić, bo podczas pracy na planie nie wiedziała, które sceny tak naprawdę kręci... Brie Larson, odtwórczyni roli Kapitan Marvel, zdradziła, że twórcy przedsięwzięli wszystkie możliwe środki w ochronie przed spoilerami. Udając się na plan, aktorka do samego końca nie wiedziała, jakie sceny ma kręcić danego dnia - na chwilę przed rozpoczęciem zdjęć wręczano jej kilka kartek scenariusza, które często wyrwane były z kontekstu. Jak wspomina:
Poleciałam do Atlanty na mój pierwszy dzień zdjęciowy do Avengers: Koniec gry. Nie miałam pojęcia co będę kręcić, czy jaki ten film w ogóle jest. Nie wiedziałam, czy poza mną w danej scenie jest ktokolwiek inny. Nie miałam pojęcia o niczym. I dopiero po przybyciu na plan dostałam kilka stron swoich kwestii na dany dzień zdjęciowy. Ale wyłącznie swoich - scenariusz został zredagowany, cała scena zakryta i potem tylko ta jedna moja linia... Nie mogę się doczekać aż ten film wejdzie na ekrany kin, bo dopiero wtedy będę mogła mówić o jakichkolwiek szczegółach.
Zaledwie wczoraj Chris Hemsworth, odtwórca roli Thora, zdradził, że nie wie, jaki los czeka jego bohatera z uwagi na nakładające się zdjęcia do dwóch ostatnich filmów. Wygląda więc na to, że do samego momentu premiery wszyscy - włącznie z aktorami - będziemy trzymani w niepewności jeśli chodzi o efekt końcowy. Avengers: Koniec gry - premiera 25 kwietnia tego roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj