Premiera filmu Batman zbliża się wielkimi krokami. Nowy wpis na stronie IMAX Melbourne sugeruje, że czas trwania produkcji to 176 minut, czyli prawie trzy godziny. To sprawia, że widowisko stałoby się najdłuższym filmem o Mrocznym Rycerzu w historii. Ponadto obsada i twórcy produkcji udzielili wywiadu portalowi Movie Maker, w którym zdradzili wiele nowych ciekawych rzeczy na temat widowiska. Jeffrey Wright, który gra porucznika Gordona zdradził, że reżyser filmu Matt Reeves jest bardzo dokładny. Przytoczył przykład, w którym pewnego dnia zasugerował Reevesowi, że może nie potrzebują pewnego ustępu w scenariuszu. Wówczas reżyser stwierdził, że ten ustęp odnosi się do ustępu w  innej sekwencji i jeśli go usuną, to straci ona wartość. Wright wyjawił, że film ma mocno utkany scenariusz. Potwierdził to sam Reeves, który stwierdził, że jeszcze nie miał okazji pracować z bardziej zawiłą narracją, jak przy Batmanie. Dokładność Reevesa potwierdzili również odtwórca głównej roli Robert Pattinson, który opowiedział o wielu dublach, jakie robił twórca, aby doszlifować sceny oraz Colin Farrell, który wciela się w Pingwina. Wyjawił, że Reeves cały czas żył filmem, jego mitologią i postaciami, dopracowując szczegółach. Natomiast Zoe Kravitz, która gra Selinę Kyle/Catwoman stwierdziła, że reżyser to najbardziej konkretna osoba, z jaką kiedykolwiek pracowała.
fot. materiały prasowe
+11 więcej
Sam film natomiast jest określany jako kryminał inspirowany filmami dzieciństwa Reevesa z lat 70., czyli Klute, Chinatown czy Wszyscy ludzie prezydenta. Zresztą nawet dwie postacie z produkcji, burmistrz Gotham Don Mitchell Jr. (Rupert Penry-Jones) i prokurator okręgowy Gil Colson (Peter Sarsgaard) — dzielą się nazwiskami z kluczowymi postaciami w skandalu Watergate, który został przedstawiony w ostatniej z wymienionych produkcji. Reeves chciał nakręcić historię, w której korupcja Gotham była jednym z najważniejszych aspektów historii, ponieważ Gotham to chore miejsce. Bruce jest zdesperowany, by spróbować coś zmienić. Natomiast sam główny bohater jest w filmie w kiepskiej kondycji emocjonalnej, nawet wiele lat po tym jak na jego oczach zabito mu rodziców. Reżyser twierdzi, że swoimi działaniami Bruce w jakiś sposób chce odwrócić coś czego nie da się odwrócić. Pattinson stwierdził, że produkcja to naprawdę film detektywistyczny w stylu noir i aspekt największego detektywa świata, jak jest nazywany Batman, jest w produkcji bardzo mocny. W filmie bohater i Gordon podążają wskazówkami Riddlera, aby w detektywistyczny sposób spróbować zrozumieć zepsucie Gotham i spisek na najwyższych szczeblach władzy. Kravitz opowiedziała również kilka rzeczy na temat Seliny. Inspiracją dla jej relacji z Batmanem była relacja postaci Jane Fondy i Donalda Sutherlanda ze wspomnianego filmu Klute. Selina w filmie miała bardzo trudne życie, mieszkała na ulicy i stara się przeżyć. Naprawdę wie, jak przerażający jest świat. Tylko na podstawie pewnych rzeczy, które mówi Batman, może powiedzieć, że dorastał jako bogaty. Jednak mimo wielu różnic Catwoman i Mroczny Rycerz mają podobne wartości i są ludźmi, którzy chcą wziąć to, w co wierzą, w swoje ręce. Oboje też przez całe życie czuli się jak outsiderzy. Mają przez to o wiele ostrzejszy pogląd na świat, może nawet nihilistyczny. Pattinson stwierdził, że po raz pierwszy również wprowadzono element szaleństwa do postaci Batmana, ponieważ w poprzednich produkcjach o Mrocznym Rycerzy bohater rozgraniczał swoją maskę Bruce'a Wayne dla tłumu, prawdziwego Bruce'a Wayne'a i Batmana. W tym wypadku ta granica poczucia własnego ja się zaciera. Aktor odniósł się również do niefortunnej wypowiedzi, kiedy w jednym z wywiadów powiedział, że nie zamierza ćwiczyć do roli. Miał to być suchy żart, ale ludzie wzięli go na poważnie.  Batman - premiera filmu w polskich kinach 4 marca.  Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj