Nasi czytelnicy wiedzą już doskonale, że w wydarzeniu Dark Nights: Death Metal bywało naprawdę dziwacznie. Jeśli jednak do eventu wchodzą takie postacie jak Batman-Dzidziuś i tęczowi Mroczni Rycerze, punkt graniczny na tym polu zostaje przesunięty... Gwoli podsumowania: w chwili obecnej główna antagonistka opowieści, bogini Perpetua, jest bliska opanowania całego multiwersum. Za pomocą swoich kosmicznych anten pobiera energię z różnych zakątków wieloświata. W rozlokowanych na terenie rozmaitych wersji Ziemi wieżach przetrzymywani są pozostali przy życiu herosi, których moc stała się paliwem dla samej Perpetui.  Gdy najważniejsi członkowie Ligi Sprawiedliwości zabrali się więc za gromadzenie anty-kryzysowej energii mogącej powstrzymać boginię, inni superbohaterowie zaczęli operować na odległych frontach walki. To właśnie taki obrót spraw jest punktem wyjście tie-inu Dark Nights: Death Metal: Multiverse's End, w którym poznajemy działania ziemskich Zielonych Latarni i drużyny Justice Incarnate. Wspomniani wyżej herosi zostają rozrzuceni po planetach w całym multiwersum; są na macierzystej dla Syndykatu Zbrodni Ziemi-3, Ziemi-29, z której wywodzi się Bizarro, Ziemi-43, ojczyźnie wampirów, czy rządzonej przez nazistów Ziemi-X. Na tej ostatniej Guy Gardner aka Green Lantern, Kapitan Carrot i alternatywna wersja Flasha starają się ewakuować ludzi, zanim ich świat zostanie zniszczony przez antenę Perpetui. Gorzej tylko, że do walki z nimi niespodziewanie staje oddział złowrogich Batmanów w strojach kolorystycznie wykorzystujących barwy tęczy.  W skład grupy oprychów wchodzą złowieszcze wersje Mrocznego Rycerza z oddziałów Zielonych Latarni; znaleźli się więc tu Zamaskowani Krzyżowcy w kolorach żółtym, czerwonym, niebieskim, zielonym, pomarańczowym, różowym i indygo. Jeszcze ciekawiej prezentuje się lider drużyny, nieposiadający Pierścienia Mocy Batman-Dzidziuś, niemowlęca wersja herosa obdarzona jednak umysłem dorosłego Bruce'a Wayne'a. Spójrzcie sami:
Źródło: DC
+2 więcej
Złoczyńcy operują jednocześnie na aż 5 wersjach Ziemi, dając się solidnie we znaki walczącym z nimi herosom. Nieoczekiwanym sojusznikiem superbohaterów zostaje jednak antagonista Owlman z Syndykatu Zbrodni z Ziemi-3: niszczy on wszystkie z wież Perpetui, zabijając tym samym przebywających w nich członków Korpusu Tęczowych Batmanów. Na końcu Owlman staje do pojedynku z Batmanem-Dzidziusiem, poświęcając samego siebie i ginąc razem z wrogiem w trakcie potężnej eksplozji. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj