Film Man of Steel był krytykowany m.in. za to, że nie skupił się na pokazaniu konsekwencji finałowej walki Supermana z Generałem Zodem, a w szczególności tego, jaki wpływ na psychikę superbohatera miały liczne ofiary wśród ludności cywilnej. Okazuje się jednak, że zostało to rozwinięte w filmie Batman v Superman: Dawn of Justice .
Czytaj także: Nowy projekt Sony budzi duży sprzeciw. Twórcy nie zgadzają się na cenzurę swoich filmów
Jeden z fanów filmu opisał swoje wrażenia z jednej ze scen, w której Superman ratuje dziewczynę z płonącej fabryki w Meksyku. Po tym wyczynie, okoliczni mieszkańcy zaczynają mu dziękować. Symboliczny jest jednak ich ubiór - z okazji Dnia Zmarłych są oni ubrani w stroje szkieletów, zaś na twarzach mają namalowane czaszki. Scena ma dwojakie znaczenie - z jednej strony pokazuje to, jak ludzie traktują Supermana, z drugiej zaś jest odniesieniem do snu z Man of Steel, w którym ten superbohater zapadał się w czaszki. Osoby, dziękujące Supermanowi miałyby więc symbolizować ofiary jego starcia z Zodem.
Kocham tę scenę i muzykę Zimmera. Podsumowuje to o czym tak naprawdę jest BvS. Clark chce po prostu postąpić właściwie, ale wszyscy traktują go jako "siłę wyższą", zaś uczestniczy Dnia Zmarłych kładą na nim swoje dłonie, jakby był bogiem, którego wreszcie mogą poznać. Dodatkowo wygląda to tak, jakby Clark został ściągnięty w dół przez ludzi, którzy zginęli w trakcie jego walki z Zodem, symbolizowanych przez osoby przebrane za szkielety i oddających część zmarłym (może tylko mi się tak wydaje), niemniej jednak- to świetna scena. - czytamy w teorii użytkownika o pseudonimie The Kingslayer.
Całą sprawę skomentował Zack Snyder i jednocześnie potwierdził tę teorię.