Ostatni dzień czerwca przyszłego roku to zarazem ostatni dzień obowiązującego obecnie kontraktu pomiędzy aktorami zrzeszonymi w organizacji o nazwie SAG a największymi studiami Hollywoodzkimi, które są reprezentowane przez organizacje o nazwie AMPTP. Jak na razie nie doszło do porozumienia pomiędzy nimi. W lipcu SAG odrzuciła pierwszą propozycje organizacji producentów, co jeszcze bardziej utrudniło wzajemne relacje.

Skomplikowany system współpracy pomiędzy wielkimi Hollywoodzkimi studiami a aktorami jeszcze bardziej utrudnia fakt, iż ci drudzy są reprezentowani przez dwie duże organizacje. Jedna z nich już podpisała umowę na dalsze lata SAG nadal się na nią nie zgadza. Przedstawiciele tej organizacji nie wykluczają, iż jeśli nie dojdzie do podpisania umowy na lepszych warunkach niż te proponowane może dojść do strajku podobnego jak ten scenarzystów, który skutecznie utrudnił pracę nad wieloma projektami.

Oficjalnie władze AMPTP informują, iż nie zamierzają zasiadać do rozmów z MAP. Uznają oni, iż propozycje przedstawione w lipcu za dalej wiążące, ostateczne i niepodważalne.

Spór dotyczy przede wszystkim praw do wykorzystania wizerunków aktorów podczas promocji filmów, uściślenia regulowania wpływów aktorów z wypożyczania filmów oraz sprzedaży filmów DVD z ich udziałem. Nowa umowa miała również określić zasady należności z tytułu dystrybucji w nowych mediach (Internet, cyfrowa telewizja itd.).

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj