Pajączek zadebiutował w kinach na całym świecie, bijąc rekordy popularności. Wyniki finansowe box office z poranka 20 grudnia były... niedoszacowane.
Podawaliśmy szacunkowe wyniki z weekendu filmu
Spider-Man: Bez drogi do domu i okazały się one... zaniżone. Jak donosi Deadline,
otwarcie w Ameryce Północnej ostatecznie wyniosło 260 mln dolarów, a nie 253 mln dolarów, jak mówiły dane szacunkowe. Oznacza to, że Spider-Man ma drugie największe otwarcie w historii kina i tym samym zrzuca z tej pozycji film
Avengers: Wojna bez granic.
Na świecie również niedoszacowano popularności Pajączka.
Ostatecznie zebrano 340,8 mln dolarów, a nie jak informowano 334,2 mln dolarów. To oznacza, że po podsumowaniu na koncie jest
600,8 mln dolarów, a nie 587,2 mln dolarów.
Spider-Man: Bez drogi do domu tym samym staje się trzecim filmem w historii kina, który na debiucie przekracza 600 mln dolarów wpływów.
Musi wybrzmieć fakt, że nadal panuje pandemia, więc w wielu krajach świata są ograniczenia sprzedaży biletów na sale. Ten imponujący wynik osiągnięto również bez Chin, które są drugim największym rynkiem na świecie.
Przypomnijmy, że Spider-Man w Polsce również radzi sobie fenomenalnie. Zanotował on najlepsze otwarcie 2021 roku oraz najlepsze otwarcie czasów pandemii z wynikiem 450 tysięcy widzów.
Jesteśmy na Google News -
Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h