Kontrowersje dookoła 3 sezonu Białego Lotosu trwają. Po oskarżeniach ukraińskiego MSZ, Miloš Biković jest broniony przez stronę serbską.
Do premiery 3 sezonu
Białego Lotosu pozostało jeszcze trochę czasu, ale produkcja, a konkretnie jedna z jej nowych gwiazd, stanęła w ogniu krytyki ze strony ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Wystosowane oświadczenie oskarżało aktora o popieranie pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Zarzucono mu bliskie kontakty z władzami, w tym Władimirem Putinem, od którego otrzymał order za zasługi w rosyjską kulturę i sztukę. MSZ Ukrainy nazwało Serba zagranicznym rzecznikiem Kremla i oskarżało HBO o promowanie takich osób.
Od 2021 roku Biković posiada rosyjskie obywatelstwo. W jednym z postów na Instagramie określił siebie jako aktywnego członka rosyjskiego społeczeństwa, często uczestnicząc w dyskusjach panelowych prowadzonych przez rząd. Współpracował także z przedstawicielami rosyjskiego przemysłu rozrywkowego, w tym z Nikitą Michałkowem, który wspiera inwazję na Ukrainę. W 2019 roku powiedział rosyjskiemu serwisowi Telegraf, że otrzymał zakaz wjazdu na Ukrainę.
Biały Lotos - odpowiedź MSZ Serbii
HBO nie wydało żadnego oświadczenia w sprawie, ale w obronie
Miloša Bikovića stanęło MSZ Serbii.
Podkreślamy, że zarzuty wystosowane przez ukraińską stronę są bezpodstawne, a Miloš Biković jest przede wszystkim jednym z najpopularniejszych i najbardziej utalentowanych serbskich aktorów swojego pokolenia, który mimo młodego wieku już pozostawił swój ślad zarówno w serbskim jak i międzynarodowym kinie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h