Walka pomiędzy młodym Bruce'em Lee i mistrzem zakonu Shaolin Wong Jack Manem, która odbyła się w połowie lat 60. XX wieku, jest już legendarna. Film Birth of the Dragon ma opowiedzieć o jej szczegółach i o tym, jak w ogóle do niej doszło. Na tamte wydarzenia będziemy patrzeć oczami młodego adepta sztuk walki, Steve'a McKee, którego lojalność jest rozdarta pomiędzy walczącymi mężczyznami.
Ludzie do dziś spierają się o to, kto wygrał walkę, ale jedno jest pewne: po tej potyczce Bruce Lee na nowo odnalazł siebie i swój styl walki kung-fu.
Czytaj także: Paul Walker i jego wypadek – Porsche odpowiada na pozew córki
Reżyserem filmu jest George Nolfi, a w obsadzie znaleźli się: Billy Mannussen jako Steve'a McKee, Yu Xia w roli Wonga, Philip Ng, który odegra Lee, i Jinging Qu w roli Xiulam, ukochanej McKee. W filmowy czarny charakter wcieli się Jin Xing. Zagra on Auntiego Blossona, bezwzględnego szefa mafii.
Sekwencje akcji w Birth of the Dragon zostały stworzone przez Coreya Yuena, absolwenta Peking Opera School, który jest jednym z najsłynniejszych choreografów walk na świecie (The Transporter, Romeo Must Die).
Scenariusz do filmu napisali Christopher Wilkinson i Stephen J. Rivele. Data premiery Birth of the Dragon nie jest jeszcze znana.