Amerykańskie media już zdążyły okrzyknąć ten ruch jednym z bardziej szokujących w branży rozrywkowej w 2022 roku. Bob Iger ponownie zasiądzie na stanowisku Dyrektora Generalnego Disneya, zastępując tym samym Bob Chapeka. Według zamieszczonych w sieci informacji, Chapek ustąpił ze stanowiska po tym, jak zarząd Disneya zwrócił się do Igera, aby ten powrócił z emerytury do swojej dawnej roli. Iger zakończył swoją działalność jako prezes Disneya w 2020 roku i wydawało się, że wreszcie uda się na zasłużony odpoczynek. W przeszłości jednak, gdy firma przechodziła kryzysy, zawsze zwracano się o pomoc do Igera, który na swoim koncie ma między innymi transakcje z Lucasfilm, Marvelem i Pixarem. To on także nadzorował przejęcie aktywów 21st Century Fox oraz wprowadzanie na rynek platformy Disney+. Bob Chapek przed przyjęciem stanowiska prezesa Disneya, odpowiadał za dział związany z parkami rozrywki, więc wielu ekspertów zauważało w momencie jego nominacji, że będzie to specjalista od zarabiania pieniędzy, jednak może to odbić się czkawką na jakości kreatywnej. Jest to oczywiście wielka korporacja, więc zawsze na pierwszym miejscu będą istotne dobre wyniki, ale te jeśli chodzi np. o filmy Marvela nie są w ostatnim czasie zadowalające. Na razie w komunikatach prasowych i oświadczeniach możemy przeczytać podziękowania dla Chapeka, jak również, że "Disney wchodzi w złożony okres transformacji branży, a Bob Iger jest osobą niezwykle doświadczoną i gotową do tego, by przeprowadzić firmę przez ten okres". Jego kontrakt został podpisany na dwa lata, a przez ten czas ma odszukać nowego następcę. Swoje oświadczenie opublikował też sam Iger, który jest optymistycznie nastawiony co do przyszłości firmy i jest podekscytowany tym, że zarząd poprosił go o powrót do roli dyrektora generalnego.
fot. Disney
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj