Bohemian Rhapsody to tegoroczny film biograficzny, który opowiadał o życiu i karierze legendarnego muzyka, Freddie'ego Mercury'ego, lidera zespołu Queen. W roli głównej wystąpił Rami Malek, który za swoją kreację otrzymał statuetkę Oscara w kategorii Najlepszy aktor. Film stanowi zamkniętą historię, tak, jak zamknięty jest już życiorys muzyka - tymczasem w sieci pojawiły się nowe pogłoski mówiące o tym, że zespół Queen i menadżer Jim Beach są jak najbardziej otwarci na sequel. Informacją z portalem Page Six podzielił się Rudi Dolezal, reżyser teledysków grupy Queen. Jak mówi, członkowie zespołu już zastanawiają się nad tym, co można opowiedzieć w ewentualnej kontynuacji - w ich planach jest rozpoczęcie nowego filmu od koncertu Live Aid, jednak nikt jeszcze nie mówi, co byłoby w tym scenariuszu dalej. Przypomnijmy, że Live Aid to jedna z finałowych sekwencji filmu Bohemian Rhapsody, którą już widzieliśmy na ekranie - w tym miejscu pojawiają się zatem wątpliwości co do zasadności istnienia ewentualnej nowej produkcji. Pamiętajmy, że na tę chwilę są to tylko pogłoski i należy podchodzić do nich z dużym dystansem. Co myślicie o tym pomyśle? Dajcie znać w komentarzach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj