Bracia Coen to uznana marka w Hollywood. Razem stworzyli kilka nagrodzonych Oscarami w różnych kategoriach filmów, jak np. Fargo czy To nie jest kraj dla starych ludzi. Nakręcili też parę znakomitych produkcji, jak Big Lebowski, Bracie, gdzie jesteś?, czy Prawdziwe męstwo. Łącznie pracowali razem nad 18 filmami. Ostatnim wspólnym projektem była Ballada o Busterze Scruggsie z 2018 roku. Od tego czasu zajmowali się oddzielnymi produkcjami.
Joel Coen pracował jako producent Tragedii Makbeta oraz serialu Fargo. Z kolei Ethan Coen wyreżyserował film dokumentalny pt. Jerry Lee Lewis: Trouble in Mind oraz pisał scenariusze. W lutym do kin wejdzie jego film pt. Żegnajcie laleczki, do którego stworzył scenariusz wraz ze swoją żoną - Tricią Cooke. Twórcy pojawili się na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Tromso w Norwegii, promując nową produkcję oraz biorąc udział w warsztatach. Podczas rozmowy z krytykiem filmowym Kaleemem Aftabem, Ethan Coen zdradził, że wspólnie z bratem ma w planach nowy projekt. Napisali już scenariusz i wkrótce będą chcieli go wyreżyserować.
To czysty horror, który staje się bardzo krwawy. Jeśli lubisz film Śmiertelnie proste, myślę, że ci się spodoba.
Śmiertelnie proste jest debiutanckim filmem braci Coen. To neo-noir z 1984 roku, w którym wystąpiła Frances McDormand. Cooke dodała, że film jest również "strasznie zabawny". Wszystkie przygotowania do horroru zostały zakończone, ale być może Joel Coen będzie musiał najpierw dokończyć inny projekt.