Wielu fanów komiksowych filmów żyło w ubiegłym tygodniu ostatecznym zwiastunem filmu Captain America: Civil War, w którym to zadebiutował Spider-Man. Bracia Russo mówią, że od początku planowali pokazać go po raz pierwszy w taki oto sposób w zwiastunie. Czytaj także: Czas trwania wersji rozszerzonej Batman v Superman
- Od początku chcieliśmy go pokazać w taki sposób. Gdy dorastałem, był on moją ulubioną postacią. Wciąż mam kolekcję komiksów w szafie, więc praca z tą postacią to dla nas jak spełnienie marzeń. Sądzimy, że to był świetny sposób na zaprezentowanie go po raz pierwszy. Myślę, że spodoba się on ludziom. Odgrywa w filmie bardzo interesującą rolę - mówi Joe Russo. - Powiem tak. Częścią zabawy Spider-Manem w tym filmie jest to, że obserwujemy wojnę wewnątrz Avengers. Zatem Spidey nie ma tego emocjonalnego doświadczenia, które mają inne postacie. Wchodzi do gry w trakcie konfliktu, co sprawia, że dostaje bardzo unikalne miejsce w tej historii - dodaje Anthony Russo.
Reżyserzy potwierdzają, że długi proces castingowy polegał na sprawdzeniu, jak aktor radzi sobie w kontakcie z Chrisem Evansem i Robertem Downey'em Jr. Musiała być chemia. Na temat kostiumu powiedzieli, że jest to coś, co bardzo im się podoba i Kevinowi Feige'owi, dyrektorowi Marvela.
- Jest to bardzo popularna postać, więc zawsze kwestia kostiumu będzie kontrowersyjna. Ludzie będą kochać albo nienawidzić to, co z nim zrobimy, ale my możemy jedynie zrobić coś, co nam się spodoba, co będzie wierne naszym pomysłów i zgodne z tym, co myślimy o postaci.
Potwierdzają, że efekty specjalne nałożone na kostium nadal są w trakcie produkcji, więc będzie to wyglądać lepiej. Mówią, że inspiracją była praca Steve'a Ditko, rysownika Marvela, który pracował ze Spider-Manem w komiksach.
- Wydaje mi się, że ludzie w trakcie seansu odkryją, jak ten kostium działa i dlaczego oczy się ruszają. To wszystko jest uzasadnione. Wszyscy chcą odpowiedzi już teraz, ale w takim razie jaki byłby sens oglądania filmu?
Joe Russo potwierdza, że będzie scena po napisach filmu  Captain America: Civil War.
- Nie możemy powiedzieć, kto w niej się pojawi, ale z całą pewnością może być jedna lub dwie, albo nawet trzy sceny po napisach. Możemy z całą pewnością potwierdzić to, że powinniście zostać na miejscu po zakończeniu filmu.
Czytaj także: Joe Russo o obsadzeniu innego aktora w roli Iron Mana Spekuluje się, że najpewniejszym kandydatem, który będzie zapowiedziany w scenie po napisach jest Doctor Strange, który pojawi się w listopadzie w kinach. Mówi też o możliwości pokazania jakieś powiązanej sceny z filmu Guardians of the Galaxy Vol. 2 lub Hulka lądującego w Asgadzie, czyli swoistą zapowiedź filmu Thor: Ragnarok. Mało prawdopodobnie jest Avengers: Infinity War - Part I, gdy bracia Russo twierdzili, że Thanos nie będzie w ogóle wspomniany w Wojnie bohaterów. Bracia Russo poruszyli też kwestię tego, dlaczego widzowie w ogóle mają interesować się Spider-Manem, skoro było go w kinie już tak dużo i wciąż wałkowano to samo.
- Jedną z przyczyn jest to, że powrócił do uniwersum Marvela. Przeżywa przygody z innymi postaciami, z którymi nie miał wcześniej styczności. Tym razem gra go naprawdę młody aktor, który tworzy nową interpretację bohatera zgodną z tym, co pamiętam z komiksów, gdy czytałem je jako dziecko. Wadą jest oczywiście zmęczenie Spider-Manem, ale zaletą jest to, że może z tego wyjść naprawdę ekscytująca historia i oczyszczająca interpretacji superbohatera. Celem jest pokazanie Spider-Mana, który sprawi, że ludzie ze***ją się z wrażenia - mówi reżyser.
Captain America: Civil War zadebiutuje w USA i w Polsce już 6 maja.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj