Zawirowania rynkowe nie wpłynęły na sprzedaż komputerów osobistych. Wręcz przeciwnie – w ostatnim kwartale nieznacznie zwiększyła się dynamika ich sprzedaży.
Mogłoby się wydawać, że wojna handlowa jaką Stany Zjednoczone prowadzą z Chinami negatywnie odbije się na kondycji branży komputerowej, wszak wiele topowych podzespołów produkowanych jest w tym azjatyckim kraju. W ostatnich miesiącach równie nieciekawie prezentowała się sytuacja Intela, który nie był w stanie dostarczyć tylu procesorów, ilu życzyliby sobie tego klienci. Mimo tych niesprzyjających warunków ostatni kwartał był dość łaskawy dla branży pecetowej.
Z najnowszego raportu opublikowanego przez firmę analityczną Gartner wynika, że w ostatnim kwartale sprzedaż komputerów osobistych nieznacznie wzrosła, o 1,1 procenta w skali roku. W trzecim kwartale 2019 roku sprzedano bowiem 68 milionów urządzeń, a w analogicznym okresie w minionym roku – 67 milionów. Warto zauważyć, że w wyliczeniach uwzględniono wyłącznie komputery stacjonarne oraz notebooki, nie brano za to pod uwagę ani Chromebooków, ani iPadów.
Ciekawie prezentuje się lista firm, które cieszą się największym zaufaniem klientów. Największy udział w rynku mają marki Lenovo (24,7%), HP (22,4%) oraz Dell (16,6%), które odpowiadają za sprzedaż przeszło 63% komputerów w ostatnim kwartale. To także jedne z niewielu korporacji, które zaliczyły wzrost liczby sprzedanych urządzeń, a co za tym idzie – powiększyły swoją przewagę nad konkurencją. Nad kreską znalazł się jeszcze Acer, który w ostatnim kwartale sprzedał 6,2 miliona urządzeń, a w trzecim kwartale 2018 roku – 6 milionów. Pozostali gracze, w tym m.in. Apple i Asus, zanotowali niższą sprzedaż niż w ubiegłym roku.
Analitycy twierdzą, że na taki stan rzeczy wpłynęło kilka czynników. Z jednej strony pomogły spadające ceny kości RAM oraz pamięci SSD, z drugiej zaś firmy Qualcomm oraz AMD stanęły na wysokości zadania i potrafiły wypełnić lukę na rynku procesorów stworzoną przez niedobór podzespołów od Intela.
Według Gartnera sytuacja może pogorszyć się dopiero na początku przyszłego roku, gdyż przedstawiciele USA przesunęli wdrożenie sankcji na Chiny na grudzień tego roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h