Zachodnie media są zaskoczone, ponieważ Charlie Sheen występujący w programie Jaya Leno przypominał dawnego siebie, jeszcze przed okresem szaleństw z narkotykami.
- Myślałem, że będę mógł wrócić, tak jak ty. Przynajmniej jednemu z nas udało się odzyskać starą pracę - opowiadał Sheen i dodał odpowiadając na pytanie, czy jest zły na włodarzy CBS - nie, nie, także zwolniłbym siebie. Może nie do końca w taki sposób, jak zrobili to oni.
Odnośnie swoich wypowiedzi w tym okresie, po których można było stwierdzić, że Charlie Sheen oszalał, stwierdził, że były to metafory, żarty i nic z tego nie było na poważnie. Podkreśla, że nie miał kontroli nad sobą. Media spekulują, że Charlie Sheen mógł wówczas po odwyku przejść w stan odrzutu różnych substancji w swoim ciele, przez co zachowywał się irracjonalnie.
Przypomnijmy, że Sheen pracuje teraz nad serialową wersją filmu "Dwóch gniewnych ludzi".