Chris Evans pojawi się w przyszłym roku w "Captain America: Civil War". Potem zobaczymy aktora jeszcze w obu częściach "Avengers: Infinity War - Part I". A czy Steve Rogers pojawi się w kolejnych filmach MCU? Odpowiedź Evansa w jednym z niedawnych wywiadów nie pozostawia złudzeń. On byłby bardzo chętny:
Słuchaj, jeśli Marvel mnie chce, to mnie ma. Nigdy nie miałem takiej sytuacji przy robieniu filmów. Spójrz tylko na moje CV. Przywykłem już, że wchodzę na plan i myślę sobie: "Czy ten film będzie do bani?". A Marvel nie potrafi przestać robić świetnych filmów. Kręcą je z zamkniętymi oczami. Mamy wspaniałych reżyserów, producentów, aktorów i scenariusze - to jak plac zabaw dla aktora.
Czytaj także: „Leatherface” – plakat prequela filmu „Teksańska masakra piłą mechaniczną” Evans wzdryga się na samą myśl o tym, że wahał się czy przyjąć rolę w "Captain America: The First Avenger":
Teraz nie mogę w to uwierzyć, że byłem na początku taki niepewny. Jakim byłbym dupkiem, gdybym z tej szansy zrezygnował. Wyobrażasz to sobie? Nigdy bym sobie nie wybaczył.
Poniżej wideo z pełną wypowiedzią aktora. Premiera "Captain America: Civil War" zaplanowana jest na 6 maja 2016 roku.[video-browser playlist="746733" suggest=""]
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj