Być może Tenet był ostatnim filmem Christophera Nolana tworzonym dla Warner Bros. Ponadto reżyser Donnie Darko wyjawił, że Nolan podsunął pewną sugestię, która ostatecznie znalazła się w produkcji.
Christopher Nolan i Warner Bros jeszcze do niedawna wydawali się partnerami idealnymi. Reżyser rozpoczął swoją współpracę ze studiem w 2002 roku przy Bezsenności. Do tej pory Nolan stanął za kamerą dziewięciu filmów, które dystrybuowało Warner Bros, w tym trylogii Mrocznego Rycerza, Incepcji oraz Tenetu z 2020 roku. Okazuje się jednak, że ta współpraca może się zakończyć. Według raportu Wall Street Journal kolejny film Nolana nie wyjdzie z Warner Bros, częściowo z powodu rozczarowania twórcy hybrydową dystrybucją premier studia w 2021 roku.
Dla przypomnienia WarnerMedia ogłosiło w grudniu 2020 roku, że produkcje Warner Bros z 2021 roku będą jednocześnie dystrybuowane w kinach oraz na platformie HBO Max (w serwisie będą dostępne przez miesiąc od dnia premiery).
fot. materiały promocyjne
Z okazji 20-lecia kinowego debiutu filmu Donnie Darko reżyser produkcji Richard Kelly wyjawił, że Nolan zaproponował jedną sugestię, która sprawiła, że projekt przestał być tak bardzo zagmatwany. Otóż twórca Incepcji pojawił się na pokazie filmu dla producentów. Jak wiadomo jedną z pierwszych scen projektu jest ponure ostrzeżenie o zbliżającym się końcu świata, który nastąpi za „28 dni, sześć godzin, 42 minuty, 12 sekund”. Nolan zasugerował, aby dodać nawiasy pod kartami tytułowymi, które umiejscowiły czasowo pewne segmenty.