Cienioryt to siódma powieść w dorobku Krzysztofa Piskorskiego. Autor kojarzony przede wszystkim z nurtem steampunku tym razem przenosi nas do realiów zbliżonych do prawdziwego Półwyspu Iberyjskiego, z tą różnicą, że w fikcyjnym świecie uniwersum ludzi łączy się za pomocą cieni z innym, mroczniejszym miejscem.

W publikowanej na łamach Hataka recenzji nasz redaktor pisał:

[cytat=Marcin Kargul] Dobra powieść to taka, której świat wciąga już od pierwszych stron, a im bliżej końca, tym mniejsza ochota na jego opuszczenie. Przeważnie chodzi o oryginalność i spójność "planszy", na której rozgrywają się wszelkie wydarzenia. Jeżeli potrafi ona zainteresować, a dodatkowo główni bohaterowie są postaciami, których losy chce się śledzić, to wówczas czytelnik zostaje kupiony. Tak też jest w przypadku "Cieniorytu", który zaskakuje świeżością. [/cytat]

Sam autor w opublikowanym na naszym portalu wywiadzie tak opisuje Cienioryt:

[cytat=Krzysztof Piskorski] Jeśli chodzi o poważną klasyfikację "Cieniorytu" – nie jest to prosta sprawa. Z jednej strony chciałem stworzyć historię przygodową, którą by się świetnie czytało, sięgającą do bardzo bogatego siedemnastego wieku. Z drugiej chciałem oddać urok i ładną frazę literatury iberoamerykańskiej, którą bardzo chętnie czytam. Trzecią nogą "Cieniorytu" jest zaś współczesna fantastyka, na przykład właśnie steampunk. [/cytat]

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj