Już trzecia część Saints Row: The Third była tytułem, który bardzo wysoko podniósł poprzeczkę. Gra okazała się sukcesem, ale twórcy kolejny raz wykazali się kreatywnością i już w sierpniu na półkach sklepowych pojawi się Saints Row IV, w którym to będziemy mogli poczuć się jak prawdziwy superbohater. Pytanie - co dalej?

Scott Phillips, przedstawiciel studia Volition, zauważa, że jego ekipa robi wszystko, by każda gra była czymś nowym, co zachęci graczy do kupna kolejnej części "Saints Row". - Już po premierze trzeciej części wydawało się, że osiągnęliśmy maksimum i nie da się zrobić bardziej przegiętej i absurdalnej gry. Tymczasem po krótkich urlopach, gdy wróciliśmy do pracy, od razu przyszli nam na myśl superbohaterowie i próba wprowadzenia ich do naszego świata - tłumaczył w rozmowie z GameReactor.

W dalszej części rozmowy Phillips dodał, że "czwórka" to zakończenie sagi Świętych takich, jakich znamy obecnie, a kolejne serie do tematu podejdą zupełnie inaczej. Piąta część "Saints Row" będzie również pierwszym tytułem, który tworzony będzie na konsole nowej generacji, co pozwoli studiu Volition znacznie zmodyfikować silnik graficzny, a także mechanizmy rozgrywki.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj