Detektyw to serial, którego siłą ma być nie tylko scenariusz i reżyseria, ale również hollywoodzcy aktorzy w obsadzie. W 1. serii w serialu HBO wystąpili: Matthew McConaughey, Woody Harrelson i Michelle Monaghan. Z kolei w 2. sezonie prawdopodobnie zobaczymy Colina Farrella. Konkurenci ze stacji FX wydają się zazdrościć HBO, że posiada tak znane nazwiska.
- "Detektyw" musi udowodnić, że nie jest tylko pojazdem dla filmowych gwiazd. Nic Pizzolatto musi napisać coś znakomitego każdego roku. Wydaje mi się, że scenarzysta "Fargo", Noah Hawley już udowodnił, że potrafi napisać coś świetnego - stwierdził podczas TCA Press Tour John Landgraf, prezes FX.
Czytaj także: "Detektyw" - plotki o fabule 2. sezonu
Wbrew pozorom Fargo w obsadzie miało również kilka rozpoznawalnych twarzy, takich jak Martin Freeman, Billy Bob Thornton i Bob Odenkirk. Landgraf uważa jednak, że Fargo nie potrzebuje hollywoodzkich gwiazd w obsadzie, by przyciągnąć widzów przed telewizory.
- Fajnie byłoby mieć w 2. sezonie "Fargo" gwiazdy filmowe, ale uważam, że nie jest to potrzebne. Mieliśmy Billy'ego Bob Thorntona, ale nie uważam, że w 2. serii potrzebujemy kogoś równie rozpoznawalnego. Znane nazwiska przyciągają szum wokół serialu, ale wydaje mi się, że serial potrafimy wypromować nawet mniej znanymi ludźmi. Wydaje mi się, że Allison Tolman jest tego idealnym przykładem - uważa Landgraf.