Twórca serialu, Terence Winter, udzielił odpowiedzi na kilka nurtujących widzów pytań, które mogły się zrodzić po emisji finału 3. sezonu.
Jedną z wątpliwych kwestii jest Gillian. Wielu fanów zastanawia się, czy kobieta zmarła od przedawkowania narkotyku. Odpowiedź brzmi: nie. Bez wątpienia zobaczymy ją w przyszłym roku.
Winter nie chciał za wiele zdradzić w przypadku romansu Richarda z Julią, który skończył się dość gwałtownie. Dowiadujemy się jedynie tyle, że obie postacie ponownie pojawią się w kolejnym sezonie. Ale czy wrócą do siebie, tego dowiemy się dopiero w październiku 2013 roku.
Nucky nie będzie miał też nowego rywala, jak to było w przypadku Gypa Rosettiego. Oczywiście nie wszystko ułoży się po jego myśli i na jego drodze do przestępczej kariery pojawi się niejedna przeszkoda, ale z pewnością nie będzie nią "przeciwnik roku". Możemy raczej oczekiwać większego skupienia na postaciach już dobrze znanych. Kto wie, może Rothstein zechce się w jakiś sposób odgryźc na Thompsonie.
Twórca potwierdził również obecność Kelly Macdonald w 4. sezonie. Nieprędko więc chyba rozstaniemy się z postacią Margaret.
Na koniec dowiadujemy sie, że Thompson stał się już prawdziwym gangsterem i teraz schodzi do podziemia. Nie może być dłużej osobą publiczną. Dostał nauczkę i teraz zamierza trzymać wszystkich na dystans, o czym świadczy końcowa scena na promenadzie. Winter dodaje także, że relacje Nucky'ego i Eli zostały odbudowane na tyle, na ile pozwoliła im ich przeszłość, aczkolwiek Enoch nie ma pojęcia, że to jego brat zlecił zamach na niego. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że fakt ten może wyjść na jaw i bracia znów się poróżnią, ale o tym przekonamy się dopiero w przyszłym roku.