Pamiętam, że to był Dzień Ojca (...). Zapytałem, co oglądamy, a mój syn Nathan zasugerował Co robimy w ukryciu. Nigdy o tym nie słyszałem, ale wyjaśnił mi, że to reality show o wampirach. Byłem bardzo zaintrygowany. Zupełnie nieprzygotowany na to, co zobaczyłem. Te wszystkie elementy horroru połączone ze wszystkim, co przyziemne. Wspaniałe. To jeden z moich ulubionych filmów. (...)Kiedy usłyszałem, że robią serial, pomyślałem, że muszę obniżyć swoje oczekiwania. Ani Taika, ani Jemaine nie mieli w nim grać. Usłyszałem jednak, kto stoi za sterami, a więc nadzieja rosła. Widzieliśmy odcinek pilotażowy i był tak dobry jak film, a nawet dodał wiele świetnych elementów. Ta ekipa to jeden z najlepszych zespołów w historii telewizji. (...) Spodziewałem się, że moja rola będzie dotyczyła jakiegoś sąsiada. Kiedy przeczytałem, że gram wampira, prawie wyskoczyłem z krzesła. Co za zaszczyt!
- Jednym z prawdziwych wyzwań w pracy z Mattem było zachowanie powagi podczas improwizacji - dodaje Hamill. - Każda wypowiedź była coraz bardziej nieprzyzwoita. Mark Hamill - czyli ja - uznał to za zabawne, ale moja postać nie. Musiałem naprawdę ciężko pracować, aby pozostać w roli najlepiej, jak potrafiłem. (...) To było wspaniałe doświadczenie i bardzo się cieszę, że to zrobiłem.
A oto Hamill na zdjęciu:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj