Alana Balla na stanowisku prowadzącego produkcję zastąpi w szóstym sezonie Czystej krwi Mark Hudis.

- Nie chcę mówić, czy Bill stał się bogiem, czy też nie. Nie powiedzieliśmy, kim tak naprawdę jest Lilith. To wciąż Bill, ale inny. Nie jest to kompletnie nowa osoba, ale przeszła ona pewną transformację. W kolejnych sezonach odpowiemy, czy będzie zły? Czego będzie chciał? Co będzie chciał zrobić? Czy stary Bill powróci? - zdradził Ball na temat cliffhangera kończącego 5. sezon.

Ball potwierdził również, że Russell ostatecznie zginął i jeśli pojawi się w serialu, to tylko w retrospekcjach. Na tą chwilę niewiadomo, czy powróci w kolejnej serii Steve. Prawdopodobnie w serialu nie pojawi się też Hoyt, którego historia dobiegła końca. Odchodzący z Czystej krwi producent poinformował również, że więcej o Warlowie dowiemy się w kolejnym sezonie, wokół którego toczyć się będzie główny wątek.

Ball pracuje już od kilku miesięcy na planie nowego serialu stacji Cinemax pod tytułem "Banshee".

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj