Crossbones emitowany będzie w Telewizji Polskiej od stycznia 2015 roku. Produkcja reklamowana jest przez TVP jako amerykański hit z Johnem Malkovichem w roli głównej. Tak naprawdę jest to jednak przeciętna produkcja, która notowała bardzo słabe recenzje amerykańskich krytyków i gromadziła przed telewizorami niewielu widzów.

Marcin Zwierzchowski, nasz redakcyjny kolega postanowił zapytać Jacka Rakowieckiego - rzecznika Telewizji Polskiej, dlaczego TVP zakupiła Crossbones, czyli serial, który tak naprawdę okazał się porażką i szybko wyleciał z amerykańskiej ramówki. Rakowiecki twierdzi, że Crossbones jest zamkniętą całością, planowaną na 10 odcinków, ale zakończoną w 9 epizodach, po to by "utrzymać wysokobudżetową jakość". Tak naprawdę chodziło jednak o to, by zmniejszyć koszty produkcji.

Czytaj także: "Agenci T.A.R.C.Z.Y", "The Flash", "Arrow" - wyniki oglądalności jesiennych finałów

Rakowiecki zaznaczył też, że w ostatnich latach powstały 2 pirackie seriale, a tym drugim są Black Sails ("Black Sails") emitowani na Canal+. - "Piraci" niestety nie nadają się u nas do emisji na prime time, za dużo w nich seksu i przemocy. Wybór nasz padł więc na "Herb piratów" ("Crossbones"), pokazywany w USA i w innych krajach w prime time’ie, więc nadający się i u nas do emisji w tym czasie - powiedział Rakowiecki.

Cały tekst z wypowiedziami Jacka Rakowieckiego możecie przeczytać tutaj. Czy nie uważacie jednak, że rzecznik prasowy TVP 1 podaje argumenty, które starają się ukryć prawdę? TVP zaproponuje widzom serial przeciętny, a do tego szybko wyrzucony z ramówki przed anulowaniem. W Polsce jednak zapowiadany będzie jako "hit".

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj