Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu to wyczekiwane przez fanów widowisko Marvela, które zadebiutuje na ekranach kin w listopadzie 2022 roku. Pierwsza część odniosła ogromny sukces, więc nic dziwnego, że kontynuacja także wzbudza ciekawość i ekscytację wielu widzów. Tym bardziej, że teraz dojdzie do starcia dwóch niezwykle rozwiniętych cywilizacji - Wakandy i Talocan. W rozmowie z Total Film, producent Kinowego Uniwersum Marvela, Nate Moore porównał nadchodzące widowisko do Ojca Chrzestnego z 1972 roku.
To zabrzmi szalenie, ale powiem to. Jest tutaj trochę z filmu mafijnego. Jest trochę jak z... Ojca Chrzestnego. Brzmi jakbym był szalony, ale jest to poczucie ścierających się dwóch rodzin w wojnie. Jest w tym filmie o tym, że Wakanda znajdzie równego sobie właśnie w kraju Namora - Talocan.
Producent dodaje, że w filmie zobaczymy Wakandę otwartą na świat, co wpłynie na izolacjonistyczne państwo Namora. Przybędzie więc do Wakandy z propozycją, a niezwykle rozwinięte afrykańskie państwo będzie musiało znaleźć sposób na to, jak negocjować z inną światową potęgą, która ich się nie lęka.
Marvel
+13 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj