- gargantuiczny, rozciągnięty na aż 206 minut metraż ma pełne uzasadnienie fabularne - ekranowa historia właściwie w żadnym momencie "nie pozwala widzom na złapanie oddechu";
- Leonardo DiCaprio (Ernest Burkhart) i Robert De Niro (William Hale, wuj Ernesta) grają fenomenalnie; ich wspólne sceny mają spowodować, że "zaczniemy żałować, iż nie pojawiali się razem na ekranie częściej";
- Czas krwawego księżyca ma być pierwszą tak odważną i zarazem niezwykle udaną próbą romansowania przez Scorsese z gatunkiem westernu;
- oprawa muzyczna, którą przygotował Robbie Robertson, jest kapitalna - to ona ma potęgować napięcie ekranowych wydarzeń;
- Scorsese zgrabnie uniknął czyhających na niego w książkowym oryginale pułapek i sięgania po motywy w typie "białego zbawcy"; interesuje go bardziej "dobre odzwierciedlenie historii";
- doceniony został montaż - to także dzięki błyskawicznym cięciom odbiorca zapomina o czasie trwania produkcji;
- Lily Gladstone (Mollie Burkhart) dała w filmie taki koncert aktorski, że "zasługuje na Oscara"; doskonale uchwyciła ona ból swojej bohaterki;
- Oscara powinien zdobyć także Rodrigo Prieto, którego często ponure w wydźwięku zdjęcia są "oszałamiające";
- panuje powszechne przekonanie recenzentów, że Czas krwawego księżyca to "monumentalny i wstrząsający portret jednej z najmroczniejszych chwil w historii Stanów Zjednoczonych";
- zachwyceni będą też wielbiciele twórczości samego reżysera - wiele z obecnych w jego filmach motywów i zabiegów w Czasie krwawego księżyca zostają odświeżone.
Apple TV+ - najlepsze filmy na platformie
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj