Czas krwawego księżyca - DiCaprio w innej roli
- Preferowałbym, aby Leonardo DiCaprio zagrał tego policjanta w filmie Czas krwawego księżyca zamiast tej roli idioty. Spędzenie trzech i pół godziny w towarzystwie idioty to bardzo długi czas.
Schraderowi chodzi o agenta FBI, Toma White'a, prowadzącego śledztwo w sprawie morderstw. Jak donosi Variety, Martin Scorsese pierwotnie planował obsadzić Leonardo DiCaprio właśnie w roli White'a. Wówczas cała historia miała być opowiadana z perspektywy FBI. Ten szczegół ujawnił sam Scorsese, który jest współautorem scenariusza z Erikiem Rothem.
- Po dwóch latach pracy nad scenariuszem, Leo zgłosił się do mnie i spytał: "gdzie jest serce tej historii?". Miałem spotkania z przedstawicielami plemienia Osedżów. tutaj widziałem tę historię. Wówczas stwierdziliśmy, że prawdziwa historia niekoniecznie musi pochodzić z zewnętrznej perspektywy biura, ale raczej z wewnętrznej - powiedział Scorsese.
Wyjaśnił też, że to sam Leonardo DiCaprio poprosił go o to, by mógł zagrać jednak Ernesta Burkharta. Stąd też przebudowano scenariusza, by ta perspektywa była w centrum opowieści. To też jest interesujące, że Scorsese i Schrader mieli podobny pomysł na tego aktora. Ostatecznie Toma White'a zagrał Jesse Plemons.
Czas krwawego księżyca został doceniony przez widzów i krytyków, ale niestety mało kto go obejrzał w kinie. Film zebrał na całym świecie tylko 156,2 mln dolarów przy budżecie 200 mln dolarów, więc przyniósł straty finansowe. Jednakże platforma streamingowa Apple TV+, która sfinansowała projekt, nie dba o to, bo celem było mieć prestiżowy film w ofercie. Niedługo powinien on do niej trafić.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj