Czerwona Sonja to zapowiedziany w ubiegłym roku film, którego reżyserem miał zostać Bryan Singer. Jak pamiętamy, twórca został oskarżony o molestowanie i seks z nieletnimi - do tej pory jednak nikt nie wspominał o tym, by te doniesienia miały jakkolwiek wpłynąć na planowaną produkcję. Teraz wygląda na to, że podejście wytwórni się zmieniło - zgodnie z nowymi informacjami, Czerwona Sonja zostaje odłożona na półkę. Jak mówią przedstawiciele studia Millenium Films:
Na tę chwilę film jest poza naszymi planami i nie będziemy wystawiać projektu na Europejskich Targach Filmowych w Berlinie.
Nikt nie podaje powodów tej decyzji, jednak The Hollywood Reporter wiąże je właśnie z oskarżeniami wobec Singera. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno Avi Lerner z Millenium Films stanął w obronie reżysera (tutaj). W dalszym ciągu nie ma informacji o tym, by Singer był zwolniony z tego stanowiska i na tę chwilę nadal jest związany z projektem - sęk w tym, że studio odkłada projekt na półkę i na razie nie wiadomo, kiedy (i czy w ogóle) doczekamy się jego realizacji. Zdjęcia do Czerwonej Sonji miały ruszyć wiosną w Bułgarii, jednak w świetle nowych doniesień nie jest to dłużej aktualne. Będziemy informować o rozwoju sprawy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj