Nie ma tygodnia, by do sieci nie trafiały rozmaite plotki i spekulacje na temat filmu Justice League. Ogromna większość z nich ukazuje rzekome problemy twórców, z którymi mieliby zmagać się na planie. Teraz dziennikarz Mark Hughes donosi, że dokrętki do produkcji, za które odpowiadał Joss Whedon, wbrew wcześniejszym informacjom wcale nie miały na celu zmienić wydźwięku ekranowej historii - odbywały się one zgodnie z wizją, nakreśloną uprzednio przez Zack Snyder.
Pomijając fakt, że czas tych dokrętek jest faktycznie dłuższy - myślimy przecież, że jeśli wszystko byłoby w porządku, to by tak nie było - odbyło się wiele przerw w trakcie tej części pracy nad filmem, a powodem tego stanu rzeczy były zobowiązania aktorów - oni na pewno nie robili dokrętek przez cały ten czas. Cały ten harmonogram i liczba ujęć, które nakręcono teraz, wciąż zgadza się z tym, co wcześniej zaplanowano.
Chodzi tu przede wszystkim o trzech aktorów: Jason Momoa od jakiegoś już czasu pracuje na planie Aquaman w Australii, w przypadku Ezra Miller są to Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć 2, natomiast Henry Cavill - Mission: Impossible 6. Wygląda więc na to, że studio Warner Bros. od dłuższego czasu zakładało, że dokrętki pochłoną sporo czasu, a przerwy w kręceniu ujęć będą zupełnie naturalne. Co więcej, zdaniem Hughesa decyzje o tym, jakie sceny zostaną nagrane w trakcie dokrętek, zostały podjęte przez Zacka Snydera w październiku 2016 roku - zaraz po skończeniu zasadniczej części pracy na planie. To wtedy ówczesny reżyser produkcji miał poprosić Jossa Whedona o pomoc w rozpisaniu dodatkowych sekwencji, dlatego późniejsze przejęcie projektu przez Whedona nie powinno specjalnie dziwić. Zobacz także: Gal Gadot o roli Jossa Whedona w przygotowaniu Ligi Sprawiedliwości Hughes twierdzi także, że wielu ludzi błędnie interpretuje słowo "dokrętki" w odniesieniu do Justice League, wychodząc z założenia, iż sam fakt ich tworzenia miałby w jakiś sposób zaświadczać o słabej jakości historii. Tymczasem dziennikarz powołując się na swoje źródła donosi, że w trakcie dokrętek co prawda stworzono nowe sceny, ale mają one na celu wyłącznie zapełnić luki pomiędzy sekwencjami przygotowanymi przez Snydera - ma ich nie być zbyt dużo. Zobaczcie również maskę halloweenową, która pokazuje nam twarz złoczyńcy produkcji - Steppenwolfa:
Źródło: comicbookmovie.com
Liga Sprawiedliwości wejdzie na ekrany kin 17 listopada.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj