Odbyły się pierwsze pokazy dla dziennikarzy filmu Jumanji: Przygoda w dżungli, który jest kontynuacją hitu z lat 90. Czy jest lepiej, niż oczekują widzowie po zwiastunach?
Dziennikarze najczęściej powtarzają w swoich opiniach w mediach społecznościowych słowa: pozytywna niespodzianka. Wszyscy przyznają, że po kiepskich zwiastunach filmu
Jumanji: Welcome to the Jungle spodziewali się najgorszego, a dostali bardzo przyjemne, naprawdę zabawne familijne kino rozrywkowe.
Chwalą główną obsadę, która tworzy śmieszne, dobre role i która przede wszystkim tworzy wyraźną chemię pomiędzy sobą. Najwięcej pochwał zbiera
Jack Black, który gra nastoletnią dziewczynkę w ciele tego starszego mężczyzny. Jego bohater jest tym, który bawił zebranych dziennikarzy najbardziej.
Okazuje się, że przeniesienie wydarzeń do świata gry komputerowej działa całkiem sprawnie, wbrew temu, co sugerowały zwiastuny. Dodają, że w filmie jest naprawdę dużo akcji, która dobrze się komponuje ze scenami humorystycznymi. Jest pomiędzy nimi dobra równowaga. Jeden z dziennikarzy nawet uznał, że to jeden z najlepszych filmów związanych z grami, jakie powstały.
Czytamy, że jest to prawdziwy sequel filmu z 1995 roku, który w żadnej mierze nie odtwarza schematów oryginału, starając się tworzyć coś innego i nowego. Jednocześnie nie brak nawiązań do pierwszej części, które rozpoznają widzowie znający ten film. Co ciekawe dziennikarze twierdzą, że w tej produkcji nie ma sugestii, aby powstała kolejna odsłona.
Premiera na świecie w grudniu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h