Splinter Cell to popularna seria trzecioosobowych gier akcji z dużym naciskiem na skradanie. Gracze wcielają się w niej w Sama Fishera, który bierze udział w niebezpiecznych misjach. Ostatnia odsłona cyklu to Blacklist z 2013. Od tego czasu gracze wyczekują na jakiekolwiek informacje na temat kontynuacji. W ubiegłym roku plotki na temat sequela się nasiliły z uwagi na pojawienie się Sama Fishera w grze Ghost Recon: Wildlands oraz przecieku z kanadyjskiego sklepu Walmart. Mimo tego nie doczekaliśmy się żadnego oficjalnego potwierdzenia, że kolejny Splinter Cell powstaje. Teraz temat ten poruszył Yves Guillemot, prezes Ubisoftu w rozmowie z serwisem IGN.
Pracując nad grą trzeba upewnić się, ze zrobi się coś innego niż wcześniej. Kiedy ostatnim razem tworzyliśmy Splinter Cell odczuwaliśmy duże naciski od fanów, którzy mówili "nie zmieniajcie tego, nie róbcie tego, nie róbcie tamtego". Niektóre zespoły pracowały więc niespokojnie nad tą marką.
W dalszej części Guillemot przyznaje, że nad marką czuwa zespół - nie jest jednak w stanie zdradzić żadnych szczegółów.
Są pewne osoby, które przyglądają się marce, zajmują się nią. Kiedyś coś zobaczycie, ale nie mogę powiedzieć nic więcej. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj