Danny Aiello nie żyje. Amerykański aktor, który swoją karierę prowadził zarówno na ekranach kin i telewizji jak i deskach teatru, zmarł w szpitalu w trakcie leczenia infekcji. Smutną informacją podzieliła się menadżerka aktora.
Aiello po raz pierwszy pojawił się w filmie mając 40 lat - zadebiutował w produkcji pod tytułem Uderzaj powoli w bęben. Wcześniej parał się rozmaitymi zajęciami - służył w wojsku czy tez dorabiał jako ochroniarz klubu nocnego. Jego pierwsze spotkanie z aktorstwem miało miejsce w teatrze - jako początkujący aktor brał udział w mniejszych spektaklach, a następnie pojawiał się również na Broadwayu - w ciągu 11 lat zagrał w siedmiu sztukach. Warto wspomnieć, że Aiello nigdy nie studiował aktorstwa.
Najbardziej znanymi filmami w jego karierze są Ojciec chrzestny 2, Forcie Apache, Leon zawodowiec, Dawno temu w Ameryce, Purpurowa róża z Kairu czy Rób, co należy, za który to film otrzymał nominację do Oscara w kategorii Aktor drugoplanowy. W ciągu swojej kariery udowadniał, że świetnie czuje się w rolach charakterystycznych. Wcielał się także w mafiozów, frustratów czy bohaterów skomplikowanych moralnie. Aktor był aktywny zawodowo do ostatnich lat.Danny Aiello zmarł w wieku 86 lat.