Kilka dni temu do sklepów trafiła gra "Dishonored: Definitive Edition", remaster oryginalnej produkcji Arkane Studios z 2012 roku. Współczesne remastery wielu gier przyzwyczaiły nas do tego, że wyglądają one lepiej, niż materiał źródłowy. Czy i tak samo jest w przypadku odświeżonej odsłony przygód Corvo Attano? Czytaj także: „Dishonored: Definitive Edition” – nowy zwiastun Po obejrzeniu poniższego materiału z przykrością trzeba stwierdzić, że graficy odpowiedzalni za remaster "Dishonored" się nie popisali. Różnic praktycznie wcale nie widać, a jeśli tak, to tylko na gorsze.

[video-browser playlist="747438" suggest=""]Wkrótce na naszych łamach będziecie mogli przeczytać recenzję "Dishonored: Definitive Edition", z której dowiecie się więcej na temat portu świetnej gry z 2012 roku.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Marvel w krzywym zwierciadle dzięki AI. Momoa to Thor, Hemsworth jako Pajączek
Sławni aktorzy w grach video. Sprawdź, gdzie zagrał Kevin Spacey i kto wystąpił w Wiedźminie 3
Nie tylko Rebel Moon naśladuje Gwiezdne Wojny. Te filmy to prawdziwe kopie
Spin-off hitu Teoria wielkiego podrywu ma tytuł. O kim opowiada?
Skomentuj